Emituję w eter

11 kwietnia 2006

Jak poznać ekipę z TVP

Pracuję w grupie, gdzie często gęsto ma się kontakt z innymi massmediami. Najczęściej w korytarzu podczas czatowania na kolejną setkę. Ale setka to nie kolejka w piciu wódki, ino krótkie, newsowe wypowiedzi polityków tudzież innych "ekspertów".

Z TeVałeN, Polsatu, lub lokalnej TV przyjeżdża kamerzysta-dzwiękowiec-oświetlacz-montażysta-kierowca w jednym oraz "twarz" czyli reporter-dziennikarz-prowadzący.
Natomiast z TVP najczęściej są czery lub pięć osób.
Reporter (prezenter), szwenkier, dzwiękowiec, kierowca i mistrz oświetlenia. A wszystko by nagrać krótszą niż minuta wypowiedź oraz ewentualnie dograć stand-up. To ja się teraz pytam -> czy TVP zrobi w końcu cokolwiek przerostem zatrudnienia?